Scholandzka Agencja Prasowa

By informować i aktywizować
(niby)Nobilitacje Mateusz Walczak 23, kwiecień

Ostatni dekret nobilitacyjny jest szczególnie ważny dla kilku osób. Warto wymienić tutaj osoby Janusza Lisa oraz Andre van Starcka, którzy otrzymali najwyższy tytuł - księcia (oczywiście, pomijając Księcia Krwi). Obydwu panom te tytuły niewątpliwie się należą. Nie tylko im - król wyniósł też innych szlachciców do wyższych tytułów Krystiana Gmurka (baron), Svena de Yremy (hrabia Adrianopola) oraz Marcina Pośpiecha (Margraf Nova Vita). Nominacje te nie są przypadkowe - wszyscy w/w byli aktywni w swoich dziedzinach i zasłużyli na owe tytuły.

Do szlachty dołączyło aż sześciu obywateli Scholandii, którzy zostali tym samym zapisani w historii kraju jako pierwsi posiadacze tytułu Kawalera (nadanego przez nową Konstytucje). Ci szczęśliwcy to: Filip Fisher, Artur Urban, Wojciech Pabian, Pablo Krause,
Piotr Jabłoński, Marcin Landecki.

Chociaż od wydania dekretu minęło zaledwie miesiÄ…c i 11 dni, to aż trzech Kawalerów zdążyÅ‚o już opuÅ›cić ScholandiÄ™. Pablo Krause wycofaÅ‚ siÄ™ z aktywnego dziaÅ‚ania, tÅ‚umaczÄ…c to problemami czasowymi. Artur Urban odszedÅ‚ z podobnych kÅ‚opotów (cyt. z LD: Jako, że niestety narzekam na brak czasu musze zakoÅ„czyć swÄ… przygode w Scholandii :( ). Bardzo to smutne, gdy jednak dowiadujÄ™ siÄ™ od osób powiÄ…zanych z Dreamlandem, że Pan Urban, pod innym nazwiskiem oczywiÅ›cie, tam siÄ™ osiedliÅ‚, co wiÄ™cej, zaÅ‚ożyÅ‚ coÅ› na ksztaÅ‚t SLSM pod nazwÄ… Dreamlandzka Liga Motoryzacyjna… Czyżby na ScholandiÄ™ czasu brakÅ‚o, ale na Dreamland już nie? Bardzo mi szkoda, że pan Artur akurat tak wybraÅ‚.Z tego miejsca chciaÅ‚bym zaapelować do JKM Ulryka Dariusza Scholandzkiego o wyjaÅ›nienie sprawy i jeÅ›li okaże siÄ™, że A. Urban zdradziÅ‚ swojÄ… v-OjczyznÄ™, to odebrać mu tytuÅ‚ Kawalera…

Ostatnią osobą, która zdołała się już pożegnać ze Scholandią, jest Filip Fischer. Były Minister Kultury, oburzony na działania pana Landeckiego, obraził się na cały świat i odszedł. W swoim testamencie, który stanowił dla mnie dawkę świetnego humoru, poprosił kolegów partyjnych z ND o opiekę nad domem i - o Święty Ulryku! - nazwanie domu jego imieniem. Przypomnę tylko, że przed odejściem F. Fischer pokazał się ze strony osoby łatwo ulegającej zdenerwowaniu, o czym świadczy słownictwo użyte w rozmowie z M. Landeckim. Ponadto wyszło na jaw, że F. Fischer był Scholandczykom znany wcześniej jako Jacek Kałuża oraz Marcus von Schneider. Aby się nie rozpisywać, spróbuję tą sprawę opisać w innym artykule.

Powróćmy jednak do naszych nobilitacji. Dumni arystokraci podpisujÄ… siÄ™ swymi tytuÅ‚ami. Zadowoleni szlachcice również. Tymczasem, wszystkie tytuÅ‚y, nadane przez ten dekret sÄ…… nieważne. Dlaczego? Sprawa leży w innym dekrecie, wydanym jednak w maju zeszÅ‚ego roku przez JKM Armina Frederika. Na czym polega ta “sprawa”? Mianowicie na tym, że dekret nakazuje zarówno nowo wÅ‚Ä…czonym do szlachty, jak i tym, których tytuÅ‚y zostaÅ‚y podwyższone skÅ‚adanie przysiÄ™gi. SÅ‚owa tej roty sa zawarte w tym dekrecie i, co najdziwniejsze, Å»ADEN z czÅ‚onków szlachty, wymienionych w dekrecie, takowej przysiÄ™gi nie zÅ‚ożyÅ‚ publicznie, czego wskazany Dekret wymaga.

Tak więc nie mamy Księcia Dolii, a wciąz Margrafa Salvepola. Nie ma kawalerów, są zwykli obywatele, etc.. Dekret stracił moc, gdyż nie ma przysięgikażdego z nobilitowanych.. Jedynym usprawiedliwiony można nazwać S. de Yremy - który publicznie odmówił przyjęcia tytułu, sugerując, że dla niego ważniejszy jest tytuł barona nadany przez Armina Frederika niż hrabiego nadany przez Ulryka Dariusza Scholandzkiego - osobę, którą nie lubi i nie ukrywa tego uczucia.

Uważam, że nobilitowani dostali już niezłą nauczkę. Zwykłe zapomnienie o przysiędze sprawiło, że 11 panów straciło tytuły nadaje wg dekretu JKM UDS. Szkoda, ale cóż - cierp ciało, coś chciało.

Scholandia państwem złodziei? Mateusz Walczak 28, listopad

Ostatnimi czasy zdawało mi się,  że żyję w państwie złodziei. Jestem Premierem państwa złodziei. Dziś już nie mam wątpliwości. Co jest skutkiem tak mocnego tytułu - chcę o tym opowiedzieć w tymże artykule.

ZacznÄ™ może od tego, że Premier Walczak wróciÅ‚ do domu, przejrzaÅ‚ maile i zobaczyÅ‚ mail Mordeckiego. I przyznam - zdenerwowaÅ‚em siÄ™ mocno… A sztukÄ… jest naprawdÄ™ mnie zdenerwować. Ale cóż - trochÄ™ ochÅ‚onÄ…Å‚em i postanowiÅ‚em, że dziÅ› wieczorem usiÄ…dÄ™ i wyrzucÄ™ to wszystko w tymże artykule. Ponadto chciaÅ‚bym zaznaczyć, że niektóre fragmenty tekstu zostaÅ‚y napisane przed apelem JKM Ulryka Dariusza Scholandzkiego i po jego zamieszczeniu zostaÅ‚y zmodyfikowane.

ZacznÄ™ od tego, że zÅ‚udzenie przeradza siÄ™ w pewnoÅ›c. SwÄ… historiÄ™ pt. “Walczak i niezbyt dobre osoby” zacznÄ™ od tego, że zostajÄ…c prefektem DiP (wówczas p.o.) w grudniu 2006 konta prowincji zostaÅ‚y okradzione. 16 tys. arminów (!) zostaÅ‚y wyprowadzone z banku. Jak na zÅ‚ość, nie byÅ‚o wtedy żadnego aktywnego sÄ™dziego. Ileż ja siÄ™ nalataÅ‚em: do premiera, do rzÄ…du, na LD, do ówczesnego nieaktywnego sÄ™dziego Wolnego, a nawet do króla, żeby coÅ› z tym zrobić. PieniÄ…dze wróciÅ‚y, bo Bazan je oddaÅ‚. Ale ta sprawa daÅ‚a mi coÅ› do myÅ›lenia - nawet tutaj, w paÅ„stwei marzeÅ„, sÄ… przestÄ™pcy…

Teraz niejako sprawa wraca. Najpierw tajemnicze przelewy Landeckiego (ale sprawa się wyjaśniła, jakby nie patrzeć oddał on pieniądze i wyjaśnił swoje postępowanie)  i Podgórskiej (wprawdzie odeszła do Dreamlandu, ale i tak przyznała się, ze kolegą ją wspomógł pieniędzmy), których prawdziwych zamiarów nigdy nie poznamy. Sprawy obydwie pokazały, że nasze prawo nie jest dobre w tym wypadku. Gdzie kończy się naginanie przelewania datków lub testamentu, który zakłąda przelanie pieniędzy na konto X, a gdzie rozpoczyna się, jak mówi Kodeks Karny, wykorzystywanie luki w systemie?

Sprawa jest bardzo kontrowersyjna. Bajki o “realnych kolegach” zaczynajÄ… mnie denerwować. JeÅ›li ktoÅ› nie umiaÅ‚ wykorzystać 200 arminów, które daje mu paÅ„stwo, to czy wykorzysta “prezent kolegi”, który odchodzÄ…c chce wspomóc swojegokolegÄ™/koleżankÄ™…

Å»enujÄ…ce - powie ktoÅ› - i racje mu przyznam. DziÅ› jednak po mailu Mordeckiego, że znów “wyczyszczono” konto stwierdziÅ‚Ä™m, ze miarka “realnych kolegów”, “prezentów dla kolegi”, “podarków” etc. siÄ™ przebraÅ‚a. PostanowiÅ‚em wiÄ™c spróbowac zapobiec problemu u jego podstaw. PostanowiÅ‚em dowiedzieć sie, jakie sÄ… podstawy prawne, aby wypÅ‚acać 200 arminów nowym i pomyÅ›laÅ‚em: zmieÅ„my to tak, aby nowy najpierw dostal 50 arminów, za zdanie matrury 50, za test w SCI kolejne 50 oraz za znalezienie pracy (?) kolejne 50. OstatniÄ… opcjÄ™ można zmienić na np. mail na LD lub coÅ› w tym stylu. Likwidujemy wtedy maturalne, a pieniÄ…dze nowym wypÅ‚acamy ratalnie. Maleje wtedy liczba “realnych przyjaciół”, którzy dobrotliwie wspierajÄ… swoich znajomych w KSCH.

Niestety, w prawie nic nie ma. To taka tradycja - młody dostaje 200 - i tyle. Jak wiec z tym jest?

I tutaj pojawia się Apel do Parlamentarzystów. Król nawołuje do załatania dziury w prawie. Pokazuje, że nie przygląda się tylko państwu z okna swego pałacu. Wychodzi do ludzi. I dobrze.

Tylko na moją logikę, jeśli chcemy coś załatać, to musimy mieć najpierw co zalatać. Ni załatamy spodni, których nie mamy; ani drogi, która nie istnieje.

W prawie nie dopatrzyłem się żadnej wzmianki o wysokości wpłaty. Może źle patrzyłem - nie wiem.

Czyszczeniu kont musimy zapobiec. W tym miejscu temat mojego rozważania staje siÄ™ nieaktualny. Tak, nie wszyscy to zÅ‚odzieje i oszuÅ›ci, ale jak widzimy, jest niestety pewna cześć nowych, która perwidnie okrada rÄ™koma swoich kolegów konta…

Jak temu zaradzić? Przede wszystkim musimy ograniczyć te wpłaty na konta nowych. Na początku niech dostają 50 arminów. Jeśli z głową, wg poleceń, któe da im prefekt w liście powitalnych bądź Kierownik SCI w jakimś tekście na ów stronie - wyda je rozsądnie.

Ale spójrzmy. Pojawia siÄ™ sprawa pozwów. Pozwany Landecki. Mordecki sprawdza konta, bÄ…dź jak to rzekÅ‚ sÄ™dzia Starck - “inwigiluje”.

Narazie skupię się na inwigilowaniu. Co by było, gdyby nie SSB i ta inwigilacja? Byłoby pewnie jeszcze więcej bezkarnych kradzieży.

Co do tej bezkarnoÅ›ci… Zaczynam mieć wÄ…tpliwoÅ›ci, czy żyjÄ™ w kraju prawa. JeÅ›li ktoÅ› przyjmuje prawie 200 arminów od “realnego przyjaciela”,  który loguje siÄ™ na tym samym IP (sic!) o tej samej porze (!!!), zaÅ› odpowiednie organy Å›cigania (nie mówiÄ™ tutaj o wiewiórkach) dajÄ… mnóstwo jednoznacznych dowodów…. A sÄ…d powie “niewinny” i wierzy komuÅ› na sÅ‚owo?

No właśnie. A Walczak przyprowadzi jutro 20 kolegów, każdy wpłaci mu na konto 200 arminów: 200*20=4000 arminów. Po co być premierem, po co cięzko pracowac - wystarczy kilku uczynnych kolegów.

Jeszcze raz wiÄ™c stajÄ™ przed Wami, Rodacy i pytam w obecnoÅ›ci wszystkich: Czy taka wpÅ‚ata to nagiÄ™cie prawa i multikonto czy “prezent ko.legi”? Bo o zgrozo, ja już wÄ…tpiÄ™, w jakim Å›wiecie ja żyjÄ™!

Dawniej nie było takich sytuacji. Dlaczego? Jakoś od czasu Bazana każdy umiał zarobić pieniądze w uzciwy sposób. jakoś i ja mogłem się dorobić czterocyfrowej sumy, bez jakichkolwiek przekrętów. Dlaczego wiec mamy tolerować przelewy 200 arminów na konta kolegów?

I gdzie tu logika? I gdzie tu prawo?

Pojawił się także problem braku prokuratora. problem ten uświadomił najlepszy w tej dziedzinie doktor de Yremy. przecież jak to, brak prokuratora? I jeszcze Mordecki taka gapa, ze nawet nie umie dowodów zrobić porządnych.

SÅ‚owa te wypowiedziaÅ‚ czÅ‚owiek, który przez dÅ‚ugi okres czasu byÅ‚ prokuratorem, gromadziÅ‚ dowody i dawaÅ‚ akty oskarżenia, umial “pojawiać siÄ™ i znikać”, umial być też Å›wietnym marszaÅ‚kiem parlamentu oraz znakomitym krytykiem wszystkiego.

Owszem, brak prokuratury jest odczuwalny. Ale w Scholandii tytuły doktorskie ma trzech wybitnych obywateli: Andre van Starck (sędzia), Alev van Dovski (Rektor KUS) i oczywiscie Pan de Yremy, który gdyby wykazal choć troszkę inicjatywy zamiast tylko krytykować, wziąłby się sam do roboty w dziedzinie, w któej jest niewątpliwie specjalistą. I nie mówię tu o krytykowaniu, lecz o prawie.

Podsumowując. Ustalmy jednoznacznie prawo dot. wypłat dla nowych. Niech najpierw dostaną 50 arminów - zmniejszy sie wtedy kwestia czyszczenia kont, bo aby uzyskać 200 arminów trzeba będzie 4 kont (bądź czterech kolegów). To już będzie trudniejsze do zatajenia, rzekłbym - nierealne.

Musimy zacząć poszukiwania prokuratora. Być może jest to wina takiego obrotu sprawy. Tu już nie chodzi o moralność, bo Podgórska umiaÅ‚a “fochnąć” sobie i odejÅ›c do KD, zaÅ› Landecki z honorem oddać pieniÄ…dze. JeÅ›i SdY miaÅ‚ tu racje - może warto znaleźć prokuratora?

I ostatnia rzecz. Stwórzmy wreszcie normalną granicę między prezentami w wysokości 200 arminów na konto kolegi, a prezentami, typu testament etc. Wg mnie sprawa Landeckiego udowodniła nie tylko fakt, że nie znana jest granica: chamski przelew całej kasy - prezent prawdziwy. udowodniła, ze trzeba coś z tym zrobić.

Na koniec zapraszam do komentowania. Ostro ze mnie parowało, pisząc tenże artykul. Ale myślę, ze przedstawiłęm obiektywnie i jasno mój pogląd na sprawę. I z chęcią posłucham Waszych argumentów i Waszych sugestii co do mojego artykułu.

walc

W dzisiejszym artykule zajmę się trudnym problemem, jakim sa wielogłosy w wyborach do Parlamentu. Jest to skomplikowany i zawiły temat, w którym chciałbym odpowiedzieć na pytanie; czy wielogłosy to potrzebny przywilej czy rzecz, która obala w naszym kraju równość? Jak z ttym jest?

 Przede wszystkim musi zaczÄ…c od poczÄ…tku. WielogÅ‚osy to dzieÅ‚o pierwszego króla Scholandii, Armina Frederika. To wÅ‚aÅ›nie on, wg przekazów, które doszÅ‚y do mnie, zaproponowaÅ‚ i byÅ‚ zwolennikiem tego pomysÅ‚u, aby osoby, które osiÄ…gnęły wiÄ™cej dla Scholandii miaÅ‚y wiÄ™cej gÅ‚osów, niż np. osoba Å›wieżo po maturze. PomysÅ‚ byÅ‚ naprawdÄ™ przedni - takie wyróżnienie motywowaÅ‚o. Nie pozwalaÅ‚o także na sprowadzenie do Scholandii 10 kolegów i przechylenie szali wygranej na swojÄ… stronÄ™.  ByÅ‚ to Å›wietny pomysÅ‚, w sam raz do wprowadzenia w mikronacji. Ale sprawa, wg autora, wymknęła sie spod kontroli….

Dlaczego? Jak - spyta Czytelnik - przecież nic siÄ™ wielkiego nie staÅ‚o… StaÅ‚o… W Scholandii nie ma mnóstwa osób aktywnych. Ich stan można ocenić na ok. 30-40 osób. Za to gÅ‚osy obywatel otrzymuje: Pierwszy gÅ‚os z racji zdania matury. Drugi z racji bycia hrabiÄ… (lub wyżej), kolejny można uzyskac otrzymujÄ…c Medal I klasy. Kolejne trzy za obroty w firmie (wg Å›redniej krajowej, patrz ordynacja wyborcza).

 Gdyby Ci zasÅ‚użeni obywatele mieli po 2-3 gosy - wszystko byÅ‚oby ok. Ale nie może być takiej sytuacji, że jedna osoba moze przeważyć stan wyborów na swojÄ… stronÄ™, bo ma 6 gÅ‚osów. Tak byÅ‚o ostatnio. Praktycznie, osoba majÄ…ca bardzo dużą firmÄ™, bÄ™dÄ…ca co najmneij hrabiÄ… i posiadajÄ…ca Medal I klasy może zdecydować o losach wyborów. Do wejÅ›cia ostatnio wystarczyÅ‚o 5 gÅ‚osów.  Czy jst wiÄ™c sens, aby “wielogÅ‚osowcy” decydowali o losach wyborów? Wg mnie nie.

Istnieje jednak rozwiązanie kompromisowe, któr, wg autora, może znaleźć finał w parlamencie.

Gdy Król Armin władał krajem wszystko wyglądało tak, ze nawet gdyby pomsył zminimalizowania wielogłosów trafiłby do parlamentu, to i tak Król za wszelką cenę by do tego nie dopuścił. Był on wielkim zwolennkiem tego pomysłu i nie wdawał się w dyskusje nt. ew. likwidacji tego projektu. Teraz pojawia się iskierka nadziej - jaka? już tłumaczę

W Scholandii, jak mówiÅ‚em, jest ok. 30-40 aktyywnych osób.Ta liczba powinna być adekwana do liczby gÅ‚osów podwójnych i potrójnych. PrzykÅ‚adowo, proponujÄ™, aby nie byÅ‚o możliwoÅ›ci posiadania wiÄ™cej niż 3 gÅ‚osów. Nagradzamy osoby zaangazowane w kraj (poprzez posiadanie tytuÅ‚u czy medalu bÄ…dź firmy pÅ‚Ä…cÄ…cej wysoki podatek), ale nie pozwalamy takiej osobie decydować o losie caÅ‚ych wyborów. Trzy gÅ‚osy to naprawdÄ™ dużo. Oczywiscie, np. hrabia prowadzÄ…cy firmÄ™, pÅ‚acacÄ… 7 pensji min. podatków też miaÅ‚by 3 gÅ‚osy (a powinien mieć 4). Gdyby liczba obywateli wzrosÅ‚a i wynosiÅ‚a by np.  100 osób, wtredy można “odblokować” możliwoÅ›c posiadania 4-5 gÅ‚osów. Dlatego, ze do wejÅ›cie nie bÄ™dzie potrzeba już 5-6 gÅ‚osów, a np. 10 czy nawet 15 (w zależnosci od gÅ‚osujÄ…cych).

Podsumowując. Nie likwidujmy wielogłosów. TO dobry pomysł na nagradzanie aktywnych i zasłużonych. Ale zminimalizujmy ich skalę. Aby nie było sytuacji, ze ktoś wygrywa, bo
“szeÅ›ciogÅ‚osowiec” przekazaÅ‚ mu swoje gÅ‚osy…

 Zapraszam do komentowania, ew. dyskusji jako komentarz. Prosze o zostawianie jakiegoś śladu - na pewno odpowiem w kolejnej części.

Walc